Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
PostWysłany: Czw 18:21, 03 Sie 2006    Temat postu:

A jednak! <cieszy się>
Stokrotka
PostWysłany: Czw 13:35, 03 Sie 2006    Temat postu:

No tak, przepraszam, wszytko moja wina :twisted:Eina, dobrze dam Ci spokój. Ciekawe kiedy będziesz go miałą dosyć.
I NIE WIEJDE NA GG, NIE JESTM U SIEBIE W DOMU, NIE BD GADAC Z TOBA POPRZEZ GG MOJEJ KUZYNKI! Zbyt ją szanuję :D
Eina Anaetiah
PostWysłany: Śro 20:27, 02 Sie 2006    Temat postu:

Wiesz co lil? daj spokuj...(hmm...skąd mi się to wzięło?) po pierwsze nie uczepiłam się Ciebie z żadnego powodu. Poprostu pytam czy Twoje sługi są Ci tak posłuszne jak Galbiemu, który "nie jest głupi"... Więc? A ty lil weś skończ. Ciągle się ze mną sprzeczasz i mówisz że to moa wina że nie zgadzam się z Twoini bzdurami... och lil, wejdz na gg wreszcie. Wiem że możesz... poprostu kliknij pod moim postem na <gg>
Stokrotka
PostWysłany: Wto 22:36, 01 Sie 2006    Temat postu:

Ona sie nie zgadza sie z tOba DLA ZASADY. Tak jak ze wszystkimi... i wszystkim...

NIE! Raz sie ze mna zgodziła! <juchu>
Ehelto
PostWysłany: Wto 19:12, 01 Sie 2006    Temat postu:

Uczepiłaś się, bo moja postać jest przesiąknita złem, czy dlatego że mam własne zdanie na temat Dziedzictwa?
Eina Anaetiah
PostWysłany: Wto 18:01, 01 Sie 2006    Temat postu:

Tak jak Galbi?<sarkazm>
Ehelto
PostWysłany: Śro 15:44, 14 Cze 2006    Temat postu:

Własnie o to chodzi, że ehelto nie jest głupi, i dlatego stworzył ich w pełni posłusznymi...
Salaim
PostWysłany: Wto 16:16, 13 Cze 2006    Temat postu:

Eeee... tam. To nie fajnie. Ciekawiej by było gdyby któryś ci zwiał Mr. Green
Ehelto
PostWysłany: Pon 21:00, 12 Cze 2006    Temat postu:

Raczej to drógie...wiesz, to wszystko jest kontrolowane przezemnie... w karzdej chwili moge przejac nad ktorymś kontrole
Stokrotka
PostWysłany: Pon 19:48, 12 Cze 2006    Temat postu:

W Twoich pomocnikach tez sa jakies przyjemne duszki? Cyz same w sobie sa duchami?
Salaim
PostWysłany: Pon 16:12, 12 Cze 2006    Temat postu:

Dobre AnQ, naprawdę świetne! Ale nie przetłumaczę ( no chyba, że ładnie mnie Ehelto poprosi ). I mam imię dla drugiego z braci. Naeredh.
AnQ
PostWysłany: Pon 15:47, 12 Cze 2006    Temat postu:

Mam imię dla jedniego z braci ( Salaim domyśli się dlaczego właśnie takie ) Lichemaster. Jak kotołakowi sie będzie chciało to może przetłumaczy z naszego na polski. Bo ja wolę potrzymać w niepewności. COOL
Ehelto
PostWysłany: Sob 19:25, 10 Cze 2006    Temat postu: Ehelto's Servants Squad ;p

A więc tak - Ehelto ma tylko 5 pomocników, których stworzył za pomocą magii - karzdy jest odzwierciedleniem jednej z jego cech... a więc:

*Charismat- jak samo imie wskazuje postać, która włada niesamowitą ogładą, charyzmą itp. itd. Pierwszy z powstałych słóg. Ehelto wysyłał go na zwiady na dwory różnych władców, albo poprostu kazał mu iść za niego na jakiś bal do Galbatorixa. Wyruszył on do Kośćca.

*Bracia Blackhead- nie mają imion. Wszedzie są razem, dlatego nigdy nie mówi się "jeden z braci Blackhead", tylko "Bracia Blackhead". To typowe osiłki. Otrzymali rozkaz przeszukania terenu.

*Swordmaster - rzemieślnik. MacGayver. Geniusz konstrukcji. Tak można go określić najkrocej. Zajmuje się wykuwaniem, ulepszaniem, naprawianiem zbroi, broni, akcesoriów itp. Łatwo się domyslić, miał naprawić noże Ehelta po walce z Salaimem

Blood Blade - Zakrwawione Ostrze to prawdziwy majstersztyk Ehelta. Jest najwierniejszą kopią swojego Mistrza. Jest prawie tak samo silny jak jego stworzyciel. Śledził wraz z eheltem AnQ, Salaima i Shurrikana.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group