Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
PostWysłany: Wto 17:43, 01 Sie 2006    Temat postu:

Jeśli ten podły Sloan nie zostanie porzarty ani nic to przyjdę mu z pomacą;D
Eina Anaetiah
PostWysłany: Wto 17:42, 01 Sie 2006    Temat postu:

Odemnie!#
Arshana
PostWysłany: Wto 17:34, 01 Sie 2006    Temat postu:

Na miejscu Rorasia w momencie, w którym bedzie zabijał Ra'zaców poprosiłabym ich, by jeszcze przed śmiercią pożarli Sloana. Ale tak się nie stanie, więc Roraś zabije potworki i uratuje Sloana od (urgali? Galbiego? Nie wiadomo, co staruszka napadnie! oczko2)
Eina Anaetiah
PostWysłany: Wto 17:29, 01 Sie 2006    Temat postu:

Tak. STOP PRZEMOCY W RODZINIE! ale czy Rori uwolni też Sloana żeby potem go zatłuc? Czy pozwoli to zrobić Ra'zackom i potem ich zatłucze? VftSO! (Vote for the Second One)
Arshana
PostWysłany: Wto 17:04, 01 Sie 2006    Temat postu:

Nie. No właśnie. Katrina może nawet o tym wszystkim nie wiedzieć, padła ofiarą przemocy w rodzinie i została zamknięta w pokoju dopóty, dopóki Roraś nie rozpętał piekła w Carvahall...
Eina Anaetiah
PostWysłany: Wto 17:02, 01 Sie 2006    Temat postu:

(innaczej ale nie ważne) to prawda. ciekawe tylko czy Rori uwzględnił go w swym planie uratowania Katriny.
Arshana
PostWysłany: Wto 16:48, 01 Sie 2006    Temat postu:

I Nofravell (czy jak to się tam pisze)!
Eina Anaetiah
PostWysłany: Wto 16:40, 01 Sie 2006    Temat postu:

I przez niego Katrinę porwano! i prze niego zginął strażnik pełniący wartę...
Arshana
PostWysłany: Wto 15:44, 01 Sie 2006    Temat postu:

E tam. Sloan to zdrajca i podły parszywy (mam nadzieję, że nie dostanę ostrzeżenia) kundel! Jak mógł! Jak mógł powiedzieć Ra'zacom o miejscu pobytu Eragona?! To przez niego Carvahall zostało zniszczone!
Eina Anaetiah
PostWysłany: Pon 22:02, 31 Lip 2006    Temat postu:

I nie mówiłam o zaborczości.... tylko o zawistności i o dużo za dużej nadopiekuńczości li..Stokrotko.
Eina Anaetiah
PostWysłany: Pon 22:01, 31 Lip 2006    Temat postu:

Znów z twoich ust spływają słowa prawdy... Hmm. Jak to się dzieje że podczas WOLNYCH wyborów nie brano pod uwagę Sloana? Jest lepszy od Kartofelków...
Eragon Argetlam
PostWysłany: Pon 20:43, 31 Lip 2006    Temat postu:

Mi sie wydaje ze Sloan to straszny zdrajca i Kapuś. Napuścił Ra'zaców na wuja Eragona Garrowa. A co do Katriny i Rorana to mi sie wydaje ze on moze wydać córkę za jakiegoś dostojnego i bogatego człowieka a nie według jego zdania za człowieka pokroju Rorana. Wydaje mi sie ze to baaaardzo zła decyzja w jego zyciu. Nie powinien stawać na drodze do szczęścia swojej własnej córki.
AnQ
PostWysłany: Pon 18:36, 31 Lip 2006    Temat postu:

Drugi raz w rzyciu zgadzam się z Salaimem (ale tylko po części). SOLAN NA PREMIERA!UFO NA PREZYDENTA!!!
Salaim
PostWysłany: Pon 14:41, 31 Lip 2006    Temat postu:

SOLAN NA PREZYDENTA!!!
Stokrotka
PostWysłany: Nie 18:28, 30 Lip 2006    Temat postu:

No, nie do końca. Mój...domowy Sloan nie jest o mnie...jak by tu powiedzieć...zaborczy. Raczej o tą małpę Ro...Eino.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group