Autor |
Wiadomość |
Eina Anaetiah |
Wysłany: Pią 13:07, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
Czy wy nie możecie się zwierzęco przyciągać przez PW? Tak na forum to nie przystoi...Nwiązując do Eheltowskiego spokoju, muszę was trochę pognębić. Ehelto zachowje siś dobrze. To WY gadacie o głupotach. Jak stare dobre małżeństwo... pasujecie do siebie... |
|
 |
Arshana |
Wysłany: Pon 21:49, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Wstręciuch z ciebie, super Shur'tugalu, wiesz? Pewnie za to cię wszyscy kochają... (siebie nie liczę w tym wypadku!)  |
|
 |
Aziel Moon |
Wysłany: Pon 20:02, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Idź, idź!
Będzie mi lżej. |
|
 |
Arshana |
Wysłany: Nie 21:56, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ehciu się wypalił, Aziel... Pozostałeś tylko ty, krwiożerczy wampirku
A co do Aryi-nie, ona jest przegrana, ludzie. Niedość, że nie przypadła mi do gustu w książce, to jeszcze zrobili z niej takie monstrum w filmie. Powiesić się idzie... |
|
 |
Aziel Moon |
Wysłany: Nie 20:10, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
Gdzie jest mój ddawny kompan, ten skory do cynizmu i aron...ironii? cóż się z tobą stalo, nieboże? |
|
 |
Ehelto |
Wysłany: Nie 15:43, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem o czym wy mówicie...ni jest taka zła... moze na djęciu w jej profilu aktorskim jest troche za wesoła, ale mysle, ze nadaje sie do tej roli..możecie sie już śmiać |
|
 |
Aziel Moon |
Wysłany: Nie 15:38, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
tak jest...Samice mnie lubią. Zwierzęcy magnetyzm... |
|
 |
Arshana |
Wysłany: Nie 15:10, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
Właśnie. Wejdź sobie na www.filmweb.pl i wpisz Eragon. Pokaże ci się nasze monstrum.
A co do wypowiedzi Ehcia: tak, smoki jednak mogą wiecej zdziałać bez nas, ale tylko wtedy, gdyby miały władzę ponad takimi spaczeńcami, jak Galb. To on przecież zwołał te dzikie smoki, które przezyły i przekabacił je zaklęciami na swoją stronę. A gdyby smoki były nieco silniejsze, na pewno by go raz ciach zatłukły.
A ja wolę Aziela Ehciu po tej niecnej zdradzie...
Mam z nim poza tym lepszy kontakt. |
|
 |
Aziel Moon |
Wysłany: Sob 16:17, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ciesz się że nie miałeś. |
|
 |
Ehelto |
Wysłany: Sob 16:13, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
Aziel...przykro mi, ze to mówie, ale jesteś w błędzie, moim zdaniem więcej zdziała smok bezpański, który nie ma żadnych ograniczeń, oprócz własnych zasad moralnych (których mozna sie pozbyć w razie konieczności), niż Elf i Smok- Elf może chcieć coś zrobić, ale nie da rady bez smoka, ale smok sie na to nie zgodzi...i odwrotnie - może się mylę, może Smok i Elf tworzą jedną solidną całość, ale tego sie nie dowiem, bo nie byłem jeźdźcem ani nie zostanę... Co do wypowiedzi Einy - mi to nie przeszkadza...już nie przeszkadza znaczy się, że ktoś mnie lubi... pozatym przepraszam za offtop, i prosze reszte o jego niezwłoczne przerwanie i powrot do tematu
OnTopic:
Może mi ktoś pokazać jakiś kadr z filmu przedstawiający Arye? Bo jakoś nie maiłem przyjemności jeszcze jej zobaczyć |
|
 |
Aziel Moon |
Wysłany: Sob 14:29, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
Zwierzątka? Jak dla mnie to smoki są zwierzątkami. Bez jeżdżców nic by nie znaczyły. |
|
 |
Eina Anaetiah |
Wysłany: Sob 14:05, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
Tak, to prawda. I zostałam zmuszona do zmiany stanowiska. Wybaczam Ehelto. Więc teraz lubę was oboje:) |
|
 |
AnQ |
Wysłany: Sob 12:03, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ojej. No to ja załamię i Aziego i Ehcia. Lubię was obu. A wiecie dlaczego? Czasem dobrze miecz takie dwa zwierzątka (Sal awansował do rangi cósia), które na karzde pytane odpowiadają durnym argumętem, a kiedy nikt nie odpowiada, twierdzą, że wygrały. |
|
 |
Arshana |
Wysłany: Pią 22:20, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
Jeezu, co za dialog. Eina, stałaś się dziwna przez tych wypaczeńców.
Niee... Zawsze byłaś dziwna :D |
|
 |
Aziel Moon |
Wysłany: Pią 17:40, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ale silny jestem po kowalu. |
|
 |