|
|
|
|
|
|
|
o Aleagaesii
Forum strony www.historia-alagaesi.blog.onet.pl
|
|
|
Obecny czas to Nie 17:48, 19 Maj 2024
|
Autor |
Wiadomość |
Ehelto
}{ The Master of Shadows }{
Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 23:44, 18 Sie 2006 Temat postu: Ostrzeżenie |
|
|
Chciałbym was ostrzec! Przed Arshaną - nie zadzierajcie z nia lepiej bo gdy sie wkurzy jest nieobliczalna! Oto materiały dowodowe:
Maciek 22:38:39
hej
Arshana 22:38:48
Odmawiam przywitania sie
Arshana 22:38:51
Maciek 22:38:54
ok...
Maciek 22:39:24
czyli propozycja udawania ze nic sie nie stalo i cywilizowanej rozmowe zostanie odrzucona, nieprawdaz?
Arshana 22:39:38
Nue
Arshana 22:39:47
Ale nei mam najmniejszej ochoty z toba rozmawiac, podelcze
Arshana 22:39:53
Juz wole z Azielem'
Maciek 22:40:00
mam tylko jedno pytanie
Maciek 22:40:42
"I daj spokoj z dziecinna gierka na temat ciebie i Aziela. Pogadalam sobie z nim. Masz racje-rowny z niego gosc, a ty tylko dowiodles o swoim przewrotnym charakterze Cienia." o co tu wogule chodzi?
Arshana 22:41:02
O co chodzi? Jakie ty masz IQ
Maciek 22:41:19
chodzi mi o pierwsze zdanie
Maciek 22:41:42
o jaka gierke ci chodzi?
Arshana 22:41:56
Zebys przestal wreszcie mnie kopac w dupe za to, ze "rozdzielam wasza wielka przyjazn z Azielem moonem"
Maciek 22:42:10
oO
Maciek 22:42:19
eee...
Arshana 22:42:35
Za tepy, zeby zrozumiec
Maciek 22:43:06
szczerze ten post o brisingrze nie byl zwiazany z tym, ze jestes przeciw moje przyjazn z aziele
Maciek 22:43:07
m
Arshana 22:43:17
Wiem
Maciek 22:43:21
napisalem soibe go od tak... z nudow - czaisz?
Arshana 22:43:25
Ale ciagle na gg cos piszesz.... Na foryum teraz
Maciek 22:44:17
dzisiaj pierwszy raz do ciebie zagadalem nie mialem zadnego opisu, ostatni post jaki napisalem to wlasnie ten o gigolo
Arshana 22:44:30
Dobra, niewazne
Maciek 22:44:38
a pozatym...nie chodzi o to, ze brisingrowi ucieli dosyc istotna czesc ciala
Maciek 22:44:46
ani tez o to ze jest jak ciota...
Arshana 22:44:47
Wiem
Arshana 22:45:03
Nie jest ciota, tylko CIAZY NA NIM KLATWA. Ciezko zrozumeic
Arshana 22:45:12
I daj mi juz spokoj z tym Azielem
Maciek 22:45:13
ehh...
Arshana 22:45:15
i toba
Maciek 22:45:21
czaje...
Maciek 22:46:06
jakies specjalne zamowienia? narobic sobie tak zeby mnie wywalili z forom i bloga? zamiast notki dac bluzga o tobie, za co by mnie wywalili? a moze samemu sie wycofac zgrywajac tchorza przed obecna sytuacja?
Arshana 22:46:34
Ehelto. Wyluzuj, dobrze?
Maciek 22:47:47
eee...gdybym to mowil, powiedzialbym to nie podnaszac glosu, ani anwet nie wyrazaac nim sarkazmu... powiedizalbym to tak porpostu jak mowie codziennie do mamy "kiedy bedzie obiad?"
Maciek 22:47:59
*(mozemy sie troche pobawic w rpg?)
Maciek 22:48:05
(blaaaagaaaam)
Arshana 22:48:06
??
Arshana 22:48:10
Jakie RPG??
Maciek 22:48:13
==
Maciek 22:48:36
a myslalem ze jestes osoba... ktora by to zaczaila
Arshana 22:48:54
No widzisz. Najwyrazniej jestem za glupia na jakies RPG
Arshana 22:49:09
Nie jestem Azielem Moonem, ktory sie we wszystkim orientuje, zapominasz chyba
Arshana 22:49:16
I nie gram w RPG
Maciek 22:49:22
(rpg - role playning gams- gra w odgrywaie roli - w tym przypaku chodiz o wczucie sie w arshan ei ehelta, tak by odegrac wspaniala klotnie)
Maciek 22:49:29
szkoda
Arshana 22:49:39
Aha
Arshana 22:49:42
Okej
Arshana 22:49:42
Jak chcesz
Maciek 22:49:45
oki
Arshana 22:49:55
Piekna, ognista klotnia moze byvc gotowa
Arshana 22:49:55
Juz teraz
Arshana 22:50:10
Wiec ty-Cien, ja elf-Jezdziec... Hm.. Moze byc goraco
Maciek 22:50:31
(a tak nawiasem to przypomina mi sie scena w ktorej elizabeth caluje sie z jackiem sparowem, i ona go przykowa....kocham nieme klotnie)
Maciek 22:50:42
ok...ja zaczne
Arshana 22:50:45
Hehe
Maciek 22:51:17
I myslisz sobie, że dam ci tak [porpostu spokoj, bo strzelilem jakas glupia gadke o tym, ze twoj smok to ciota?
Maciek 22:51:28
<cien jest spokojny>
Arshana 22:52:00
Nie, wcale tak nie mysle, Ehelto-freohr. Ale moglbys.
Arshana 22:52:09
<elf nawet nie patrzy na cienia>
Maciek 22:53:14
patrz na mnie jak do ciebie mowie suko! (nie obrazaj sie, ja tylko sie wczuwam) <cien, chwyta w dlon twoj podbrodek i kieruje twoja twarz na siebie, jego czarne paznokie zsiskaja sie na twojej szczece>
Arshana 22:54:31
Puszczaj, potworze! Nie mam zamiaru patrzec w twoje zimne i bezczelne oczy, patafianie! A tak w ogole to nie myles zebow! <elfka sila zrywa reke cienia z podbrodka i policzkuje go>
Maciek 22:56:44
<chlopak odwraca glowe po ostatnim udezeniu, zaczyna sie smiac> wedlug ciebie jestem potworem? smieszne... bo niektorzy mowia, ze jesli ma spotkac ich cos naprawde sttrasznego to wybralli by spotkanie ze mna - bo podobna jestem naj lagodniejszym cieniem jaki zyje w alegaesi...i udowodnie ci ze tak jestt... dam c szanse... pozatym zginiesz szybko i bezbolesnie
Arshana 22:58:57
<elfka spluwa na podloge i usmiecha sie demonicznie> Tak mowia... Co nie jest prawda, drogi Ehelto... I odrzucam smierc z twojej niewdziecznej reki, smieciu. Cwok z ciebie i tyle. Zaraz posmakujesz mojego ostrza... <elf wyciaga z pochwy miecz i mierzy nim w serce cienia>
Maciek 23:00:28
<chlopak zmierza rekoma w kierunku swojej skorzanej kamizelki...w mgnieniu oka wyciaga dwa akrzywione sztylety, rozstawia ramiona>
Maciek 23:00:36
(teraz mamy dwie opcje)
Maciek 23:00:49
(albo ustalimy kto wygra, albo wprowadzimy szybko mechanike)
Maciek 23:00:55
(ale bylbym za tym pierwszym)
Maciek 23:01:00
<mozesz zadecydowac ty>
Arshana 23:01:35
(no to... nie wiem... Mamy rowne szanse... Elf dobrze walczy, jakby moj wykastrowany gigolo potrafil walczyc, przeglrabys z kretesem)
Arshana 23:01:50
(ale skoro nie ma Brisingra... TO ty zdecyduj)
Maciek 23:02:44
<hmm...niech przegram ja>
Maciek 23:02:51
<bedzie wieksza hanba..>
Maciek 23:03:33
<ale po dlugiej walce...>
Maciek 23:03:39
<oki?.
Arshana 23:04:29
<elfka zamierzyla sie i cisnela klinga w brzuch cienia, skad pociekla krew> Nie udalo ci sie mnie zabic...-Rzekl Cien, rzucajac jednym ze sztyletow w elfke. Ta uskoczyla
Maciek 23:04:46
(to nie jest opowiadanie!)
Maciek 23:04:54
(ty piszesz tylko za siebie)
Maciek 23:05:12
(ewentualenie to czy c sie mnie udalo dzgnac)
Arshana 23:05:31
(wiem, ale musialam)
Maciek 23:05:39
(cofamy to)
Maciek 23:05:45
(isz jeszcze raz)
Maciek 23:05:58
(w rpg jest ten element, ze nie wiesz co sie zdazy..i musisz improwizowac)
Maciek 23:06:04
(pisz*)
Arshana 23:07:31
<elfka zamierza sie i ciska klinga w brzuch cienia, skad cieknie krew> Jestes zbyt wolny, Ehelto! Zginiesz!
Maciek 23:09:14
hmm...nie sadzisz moze ze nie chcialem unikac? <chlopak chwyta miecz... przewyzsza elfke sila... wyrywa jwej miecz, wyrzuca go na bok...odrzuca sztylety>zobaczmy jaka jestes mocna bez swojej broni...
Arshana 23:10:33
Ha! <smieje sie elfka> Jestem, zobaczysz...<zbiera w palcach magie, wytraca cieniowi bron kula swiatla>
Maciek 23:10:52
<przeciez ja wyrzucilem -_->
Arshana 23:11:03
A not ak
Arshana 23:11:03
Sory
Maciek 23:11:27
(jeszcze raz....pozatym niezawsze musi ci wychodzic...)
Arshana 23:12:03
Ha! <smieje sie elfka> Ty tez nie jestes najlepszy, Cienie nie wladaja magia, jak elfy! <rzuca kule swiatla w cienia>
Maciek 23:13:51
<cien odchyla sie, lapie kule w dlonie uzlozone jak szpony orla>rasa nie jest wazna...wazne jest doswiadczenie...<rozstawiajac szerzej ramiona rozdziela kule n adwie, wyrzuca je, jedna celowo omija o wlos arshana druga z potezna sila udeza w kolano>
Arshana 23:16:17
<elfka zajeczala krotko, podniosla sie, skoczyla ponad glowa cienia i odbiegla nieco w lewo, by uniknac kolejnego wyladowania magii> Doswiadczenie? A kto ma wieksze? Rasa Cieni, czarnomagicznych potworow, czy elfow, zwiazanych z magia od lat? <arshana zweza oczy, podczas, gdy jeden ze sztyletow ehelta poszybowal do jej dloni>
Arshana 23:17:09
(tak nawiasem-Storkotka ma Globalnego Moda?!)
Maciek 23:17:14
<chlopak usmiecha sie>mowilem ze rasa nie jest wazna....znam ludzi, ktorzy przewzszaja cie umiejetnosciami...
Arshana 23:23:20
(wejdz lepiej na te swoje wampry, na mylogu. Wiadomosc ode mnie)
Maciek 23:23:52
czytalem
Arshana 23:24:18
<arshana robi dziwna, jak na elfa mine i podbiega do cienia, usilujac wbic mu sztylet w piers> Łżesz...
Arshana 23:24:51
(tak nawiasem-za pare minut konccze, wiec...)
Maciek 23:25:24
<chlopak odwraca sie i lapie sztylet miedy rece skladajac je jak do modlitwy>
Arshana 23:26:20
<elfka w zamieszaniu (zupelnie przez przypadek) dzga go lokciem w twarz...>
Maciek 23:27:01
<chlopak puszcza sztylet i chwyta sie za twarz, po szyji scieka biala maz> moje... OKO
Arshana 23:27:57
<elfka nieco zdziwiona swoim postepkiem prostuje sie z gracja, chwytajac po drodze sztylet> Przypadek.
Maciek 23:28:10
<chlopak upada na kolana>
Maciek 23:28:13
AAAA
Maciek 23:28:16
!
Maciek 23:28:27
(no dobij mnie)
Arshana 23:30:01
<arshanie nie pozostaje nic innegho, jak zamachnac siwe i wbic sdztylet w serce cienia. tak tez robi. ehelo zmienia sie w chmare dymu, a jego oko nacal lezy na zimei> Moze i jestes lepszym wojownikiem, al enie czarownikiem...
Arshana 23:30:22
(nie uwazasz,z e to powinno byc opublikowane na forum)
Maciek 23:30:31
(wlasnie zaczalem pisac topic)
Maciek 23:30:35
zabiore sie za to
Arshana 23:30:39
hehe
Arshana 23:30:42
okej
Arshana 23:30:48
bo ja nie mam dostepu do neta
Arshana 23:31:18
Popros AnQ, zeby oddala nam ten temat
Maciek 23:31:51
znaczy sie....zobaczysz wszystko jak skoncze
Arshana 23:31:55
Ide
Arshana 23:31:58
okej
Arshana 23:31:59
pa
Arshana 23:32:02
pa
Maciek 23:32:06
nara
Maciek 23:32:09
czekaj!
Arshana 23:32:16
Fajnei sie pisalo i mma nadzieje, ze w przyslosci to bedziemy kontunouwac
Maciek 23:32:19
przepraszam...
Arshana 23:32:50
Spoko, wiedzialam, ze do tego dojdzie... ja tez w sumie rpzepraszam, jak sie zloszcze, jestem opryskliwa i takie tam... Zgoda
Arshana 23:32:56
Pa
Maciek 23:33:08
zgoda to za duzo powiedziane - rozejm
Maciek 23:33:11
pa
ouć... troche mi sie za durzo skopiowało...ni czytajcie końca ^_-... ogulnie wszystko jest z emna wporządku... ale uważajcie na nią, bo wam coś zrobi , a i jeszcze takie wyrazenie które tu pauje "wypadki chodza po ludziach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Aziel Moon
Super Shur'tugal
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z mrocznych lasów krain mroku
|
Wysłany: Sob 14:27, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
eEEEE.... Czy mi się zdaje, czy jestem przyczyną kłótni???
A tak wogóle...To z wami wszystko ok??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Ehelto
}{ The Master of Shadows }{
Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 14:42, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
my jesteśmy tylk pojebani Aziel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arshana
#*Master of SGSoK*#
Dołączył: 29 Lip 2006 Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...
|
Wysłany: Sob 15:08, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ty swinio! Jak mogles! Zablokuje zaraz to forum...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka
..:: Master of KN ::..
Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza Tęczoweogo Mostu...
|
Wysłany: Pią 15:23, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co za groźba! ]:-> Dlaczego nie wykonana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Vena da Qirm
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siódmy Krąg Piekieł...
|
Wysłany: Pią 17:00, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Groźba bez pokrycia. No nic wielkiego. Ale z tego co się oriętuję nienawiść poniędzy wami zamieniła się w zalążek przyjaźni. Miejmy nadzieję, że nie pójdziecie w ślady bohaterów tanich romansideł, w które tak zaczytuje się moja siostra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka
..:: Master of KN ::..
Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza Tęczoweogo Mostu...
|
Wysłany: Pią 22:00, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, do kogo ty mówisz Do mnie?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Eina Anaetiah
~Mysterious Elf~
Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mój dom jest daleko. Może kiedyś tam wróce...
|
Wysłany: Sob 12:45, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Lil ona chyba miała na myśli rozwijająca sie znajomość Ar i kolegi.<dla niewtajemniczonych oficalnie nie odzywam sie do kolegi, w ciągu 2 dni zostałam potraktowania bardzo brzydko i to ponad 5 razy, pomimo tego że chciałam pomóc osobie w depresji. A teraz jest mi przykro>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
|
|
|
|
|