o Aleagaesii

Salaim

W podforum napisanie jest " ...i chyba tylko Salaim wie co jeszcze uśmiech2

. " Ale czemu tylko ja? Wogóle dlaczego to ja mam wszystko wiedzieć? Na piszcie swoje propozycje na temat jeszcze nowej nazwy Pani szef.

P.S. I nawzajem AnQ : siekiera

AnQ

A ja się nie odczepie od Salaimka! Zresztą my tak zawsze. Dzisiaj dostaliśmy za to 2 uwagi, diabełek

oczywiście łącznie. Ja za to, że Ciągnełam Salaima za uszy na polskim, a on za to, że znowu wywołany do odpowiedzi powiedział ( a właściwie zaśpiewał ): " wlazł koetek na płotek i ****** go młotek..."

Stokrotka

Znacie chyba powiedzenie Kto sie lubi, ten sie czubi, nie? uśmiech

A tak wogule to co ma wspolnego piesn Salaima z Wasza wspolna uwaga?

Salaim

Po pierwsze to było na tej samej lekcji, a po drugie w odstępie jakiś 5 minut. COOL

Stokrotka

A jaki był Wasz rekord w zdobyciu najwiekszej ilosci uwag jednego dnia? Bo mój raczej skromny: tylko 3

Salaim

Masz świętą rację. My jesteśmy dosłownie koszmarem nauczycieli. Oboje mamy średnią 5.9, a zachowanie: poprawne.
Co do rekordu to było chyba 10 uwag. Mam rację, AnQ?

AnQ

Niech pomyślę. Poczekaj to było tak:
1. Na plastyce - za spanie
2. na plastyce - za jedzenie
3. na plastyce - za rzucanie kredą
4. na plastyce - za gadanie
5. na polskim - za mruczenie
6. na polskim - za żucie gumy
7. na W-F - za komentowanie czynności nauczyciela
8. na W-F - za darcie się na nauczyciela
9. na przerwie COOL

- za klnięcie przy ogłaszaniu komunikatu
10. na łacinie - za pisanie na tablicy wulgaryzmów ( były przecierz po
łacińsku! )
11. na angielskim - za ciągnięcie za uszy
12. na angielskim - za przyczepienie nauczycielowi kartki z napisem "PEDAŁ"

Łącznie 12. To jes nasz rekord. Ustanowiony: 23.05.2006r.

Stokrotka

To wy macie łacine?! Nieźle. Ale łacina jest całkiem spox.
Ja mam mniej uwag, ale za to bardziej, że tak powiem, oryginalne:
~ Raz dostałam uwage na angielskim o nastepującej treści "(...) co chwilę niekontrolowanie wybucha śmiechem, staje na krześle, gdy ma ogłosić cos ważnego. Razem z kolerzanką załozyły w środku lekcji salon fryzjerski (nieprawda! To był salon kostemtyczny!) i zaczęły czesać sobie włosy nawzajem"
~Na innym angielskim: "przez całą lekcję patrzy się na nauczyciela (?!?!?)"
~Na histori "kłóci się z nauczycielką, czy poecie piszącemu "kolumnowe czoła" chodziło o drzewa w lesie, czy też nie"
~Na informatyce: "włamała się na konto nauczyciela i zmieniła tapetę na moje (tj. faceta od infy) zdjęcie"
~Na wycieczce (zadziwiające było to, że nasza wychowawczyniwzięła dziennik na wycięczkę...): "Wrzuciła skarpetki kolegi do jeziora i odmówiła nurkowania po nie oraz suszenia nad ogniskiem"

AnQ

Moja najbardziej orginalna uwaga to najprawdopodobniej:
"Przebywa ciałem w klasie, lecz myślami jest na wagarach." . A może " Na lekcji gotowania przypaliła wodę."? Poza tym. Przypaliłam garnek, a nie wodę!

Salaim

A moje trzy ulubione uwagi to :
~ "Uczeń głupio argumentuje swoje odpowiedzi. Jeśli nauczyciel odpowie, twierdzi, że tamten jest głupi i niebędzie z nim gadał. Natomiast jeśli milczy uważa że wygrał."
~ "Pański syn przegadał całą lekcję z kolegą. Wszystko dałoby się jakoś znieść, ale on narzekał na "Poranek żywych trupów"."
~ " Pomimo usilnych próźb nauczyciela, uczeń śpiewał na lekcji muzyki."

Moje trzy perełki uśmiech2

Stokrotka

Nr 1 i 2 wymiatają!!! Czasem jestem szczerze zdziwiona pomysłowością tego, jak większość symptomów na to wskazuje, wyalienowanego gatunku ludzi, jakim są nauczyciele.

Eina Anaetiah · Gość

No no! Stokrotko ty sobie folgujesz! Folgujesz i to bardzo! Jak mogłaś przywłaszczyć sobie moją uwagę za którą burak(nasze wychow.) obniżyłam mi spr. z wz na db??!! Nie wierze! Pewnie nie sądziłaś że ty wejde! Ale mam cie! Przyłapana na gorącym uczynku. To była edna z moich ulubionych uwag. Dostałam ą w tym roku w pierwszym półroczu i to przedz Dzierba!(Zapomniałaś dodać że wydzierałam się na wychowawce i to przy wsystkich uczniach, którzy nie pamiętają takiego faktu...) Ale moja ulubioną uwagą będzie ta od Paździocha:"Waliła książką w ławkę. Długo i mocno. Słychać ją było aż na schodach. 15 m od sali." A to było znów przez dzierba! Bo on wysypał na ławke posypke do ciasta i WSZYSCY dmuchali książkami żeby pan jak wróci (CO?! ZOSTAWIŁ UCZNIÓW W CZASIE LEKCJI BEZ OPIEKI?!) sie nie wściekł i każdy"walił" ale pan widziął tylko mnie jak wchodził(Czemu on mi sie tak ciągle przygląda?!) i mi wstawił ocene mimo że Ty droga stokrotko tez mówiłaś mu że wszyscy walili...ach...on odparł tak: "Nie będe sie bawić w milicjanta"(komuna!)
A niby nie bawił sie jak mi uwage wlepił...

Stokrotka

Widzisz Slońce, ja moge wszystko! :D Och, kajam sie przed tobą :D No, ale nie wiesz co sie działo w podstawówce... Jakkolwiek bądź: wbrew temu, co mówi suz nie pozbyłabym sie paździocha z naszej szkoły za nic w świecie! To byłaby zbyt bolesna strata na rozrywce naszej kalsy :D

Eina Anaetiah

Święta prawda! Ja go tam nawet na jego sposób lubie. ALe to chyba tylko dlatego że Ciekawe jest połączenie Suz+Pażdzioch bo zawssze = ciekawa lekcja!

Stokrotka

Na swój sposób Ale co do tej ciekawej lekcji to bywało różnie. Nie zawsze uważałyśmy ją za "ciekawą"... Ale do równania trzeba jeszcze dodać Angel i sonię :D