o Aleagaesii
Forum strony www.historia-alagaesi.blog.onet.pl
Obecny czas to Nie 14:00, 19 Maj 2024

Dawno, dawno temu...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum o Aleagaesii Strona Główna -> Fan Fick&Art
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Arshana
#*Master of SGSoK*#



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...


PostWysłany: Wto 21:11, 01 Sie 2006    Temat postu:

Powiedziała Angela i odeszła, powiewając nonszalancko futrem z pantery. Brom czuł się, jakby go ktoś ugodził mieczem w serce, toteż postanowił utopić swoje problemy w jeszcze jednej butelce falernivu. Sięgnął do schwoka w penthausie Oromisa (A falernivu było duuuużo), po czym wyżłopał jednym łykiem całą butelkę. Po chwili ujrzał jakąś małą dziewczynkę nad sobą i runął w czarną otchłąń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
~Mysterious Elf~



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mój dom jest daleko. Może kiedyś tam wróce...


PostWysłany: Śro 17:48, 02 Sie 2006    Temat postu:

Okazało się że był to plakat Dody Elektrody z czasów jej młodości. Do drzwi zapukał chłopiec na posyłki, który przyniósł Bromowi misę z gorącą wodą oraz czytse odzienie. Brom zastanawiał się nad słowami które padły zeszłego wieczoru, hmm...i na myśleniu pozostało. Jego smok był bowiem za mały by móc mu powiedzieć: "idź ją przeproś, bo nawkładam ci pod łóżko zgniłych McChickenów." A Brom by sam na to nie wpadł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arshana
#*Master of SGSoK*#



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...


PostWysłany: Sob 18:41, 05 Sie 2006    Temat postu:

Chlopczyna pobiegl wiec czym predzej przeprosic boska Angele. Nie zastal ja w dworze krolowej, wiec spuscil nos na kwinte i wrocil do ametystowego smoka. Tamten powiodl za nim wzrokiem, po czym spytal:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
~Mysterious Elf~



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mój dom jest daleko. Może kiedyś tam wróce...


PostWysłany: Sob 19:34, 05 Sie 2006    Temat postu:

"No i czego się w mnie wpatrujesz? Wiesz że ona Cie nie chce...najprzystojniejszy nie jesteś. Pozatym musisz wiedzieć że dziś rano chłopiec na posyłki chciał mnie skraść z twych room'ów... Co z ciebie za opiekun? Żądam Komisji Śledczej!"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arshana
#*Master of SGSoK*#



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...


PostWysłany: Nie 13:29, 06 Sie 2006    Temat postu:

Brom nadąsany nie przejął się słowami stworzenia. Położył się na pryczy i w nos uderzył go zapach nieświeżego mięsa.
"Ty mówiłeś poważnie z tymi McChiken'ami?!"-Spytał smoka, a ten


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
~Mysterious Elf~



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mój dom jest daleko. Może kiedyś tam wróce...


PostWysłany: Nie 18:24, 06 Sie 2006    Temat postu:

Warknął i powiedział:"Nie podzielam tej ludzkiej słabości jaką jest nie dotrzymywanie obietnic...jestem smokiem." Brom zerwał się z łóżka i pociągnął z zardzewiałą dwignię, która uruchomiła zespół piszczałek. Po chwili hałas ucichł a do komnaty wbiegł Galb. "Słucham Panie." Posprzątaj to świństwo spod mego łóżka. -odparł Brom. I powiedz Angeli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arshana
#*Master of SGSoK*#



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...


PostWysłany: Nie 21:58, 06 Sie 2006    Temat postu:

Że jest najpiękniejsza ze wszystkich kwiatów w jej ogrodzie.- Galbi skłonił się usłużnie i już miał odchodzić z workiem zgniłych McChiken'ów, gdy odparł przez ramię:
-Panie, Angela nie ma ogrodu.-Brom na moment zasmucił się, po czym jednak warknął:
-To wymyśl coś sam. -I Galbatorix odszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
~Mysterious Elf~



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mój dom jest daleko. Może kiedyś tam wróce...


PostWysłany: Pon 17:26, 07 Sie 2006    Temat postu:

Następnego dnia Brom przywołał Galba i zapytał co powiedzoał w jego imieniu Angeli. Galb odparł: Powiedziałem jej panie że mimo iż masz grzybice stup, garba i niedowiwisz to kochasz ją i przesyłasz jej wór zgniłych Mc Chickenów. Co?! I co ona na to?!-odparł Borom. Och powiedziała że to słodkie i że przesyła ci kontener zgniłych ryb.-odparł Galb nie rozumiejąc pomieszania swego Pana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Aziel Moon
Super Shur'tugal



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Z mrocznych lasów krain mroku


PostWysłany: Wto 15:52, 22 Sie 2006    Temat postu:

Okazało sie że były to śledzie. Brom razem z Galbatorixem spili się na umór, zagryzając alkohol rybami.Parę godzin potem Brom doznał wizji. trzy małe białe myszki tańczyły mu przed oczyma i śpiewały:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
AnQ
~*Master of all Shur'tugal*~



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprawdź gdzie jest Salaim. Ja będę na drugim końcu świata.


PostWysłany: Pon 16:03, 28 Sie 2006    Temat postu:

"Dzyń, dzyń, dzyń idź tam idź
i giń, giń giń!!!"
Przerażony chłopak zerwał się z podłogi i oberwał od swojego smoka żelaznym kandelabrem. "Uspokojony" tą "pieszczotą" padł na ziemię jak długi i kontynułował sen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Salaim
..::The master of GUEiNA::..



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z Teirimu


PostWysłany: Pon 16:13, 28 Sie 2006    Temat postu:

Po pobudce dobiegł go przeraźliwy dźwięk piszczałki, a na pobliskim wzgórzu pojawiła się mroczna postać chwiejąca się w siodle. Efekty specjalne, stosowane z powodzeniem przez wieki, potęgujące grozę pojawiania się mrocznych postaci na pobliskich wzgórzach, zdawały się nie zaprzątać głowy przybysza. Tak więc, Brom nie uraczył ogromnych burzowych chmur przysłaniających słońca ani nagłego zrywu potężnego wiatru. Aby oddać powagę sytuacji, trzeba dodać, że nie było nawet obowiązkowej błyskawicy w tle nieznajomego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arshana
#*Master of SGSoK*#



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...


PostWysłany: Pon 17:22, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ale zamiast błyskawicy pojawiła się nagle chmara motyli, psując cały efekt.
Jeździec podjechał do chłopca i przemówił:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
AnQ
~*Master of all Shur'tugal*~



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sprawdź gdzie jest Salaim. Ja będę na drugim końcu świata.


PostWysłany: Wto 13:11, 29 Sie 2006    Temat postu:

Na mocy jaką dał mi Salaim (autor tego tematu) zwiększam ilość zdań do 10 i dodaję że dialogi się nie liczą. uśmiech .
***********
- Tra laaaaaaa lala... - głos postaci był zakaźny sam w sobie.
Nagle nie wiadom skąd pojawili się jeszcze dwaj jeźccy otaczając naszego bohatera.
-GDZIE ON SIĘ PODZIAŁ?? - odezwał się jeden z nich siedzący na wielkim białym rumaku.
- Pojechał szukać czegoś do jedzenia. - powiedział drugi, wyglądający na żołnieża.
- Traaa lalala laaaaaaa la... - zawodził mroczny jeździec.
- Z NIM TAK ZAWSZE.
- W karzdym razie musimy go znaleźć. - dodał po chwili milczenia żołnież, głosem który brzmiał jak wypowiedzenie wojny.
- ZARAZA ZAMKNIJ SIE! - krzyknoł ten na białym konu i zamachnoł się kościstą ręką.
- Ja tylko chciałem... - naburmuszył się Zaraza. - Wojna zaczoł. - dodał naburmuszony.
W tej chwili Brom postanowił zemdleć. Przewrócił się i stoczył do podnuży łóżka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Arshana
#*Master of SGSoK*#



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Ellesméry, Du Weldenvarden...


PostWysłany: Śro 19:41, 30 Sie 2006    Temat postu:

Hej! Ale to będzie za łatwe, jak 10 zdań będzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Eina Anaetiah
~Mysterious Elf~



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mój dom jest daleko. Może kiedyś tam wróce...


PostWysłany: Czw 16:52, 31 Sie 2006    Temat postu:

To prawda. Pozostańmy przy pierwotnych zasadach. A dialogi i tak się nie liczyły: P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum o Aleagaesii Strona Główna -> Fan Fick&Art Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin